Pęknięta łąkotka leczona zachowawczo: 4 lata po mojej kontuzji (cz. 5).
Od felernego maratonu, na którym na własne życzenie uszkodziłem łąkotkę minęły już 4 lata. To właśnie w 2014 roku podczas finalnego biegu sezonu doprowadziłem moje lewe kolano do kontuzji, z którą zmagam się do dziś.
Jak aktualnie zachowuje się uszkodzona łąkotka? Czy wybór leczenia zachowawczego w moim przypadku był trafny? Jak kolano wygląda w badaniach obrazowych? O tym przeczytacie poniżej w piątej części historii mojej kontuzji.
Krótkie przypomnienie.
Jeśli interesuje Cię cały przebieg urazu i jego leczenia to rozpocznij czytanie tego pierwszego (1/4) postu, który znajdziesz tutaj: Kontuzja biegacza, głupota biegacza!
Opisując skrótowo w roku 2014 zakończyłem swoją biegową „karierę” uszkadzając przeciążeniowo łąkotkę przyśrodkową lewego kolana na moim czwartym w życiu maratonie. Pęknięcie horyzontalne rogu tylnego oraz trzonu łąkotki, dość „stabilne” jeśli można w ogóle mówić o stabilności urazu tego typu struktury.
Po roku od wspomnianej kontuzji i nasilających się dolegliwościach bólowych stawu postanowiłem skonsultować kolano z dr Słynarskim, z którym wspólnie ustaliliśmy, że najrozsądniejszym rozwiązaniem w teraźniejszym dla tamtych czasów stanie (2015 rok) będzie próba leczenia zachowawczego. Pozostaliśmy przy terapii z mojego „podwórka”: rehabilitacji oraz obserwowaniu objawów w praktyce. Umówiliśmy się na ewentualny, ponowny rezonans magnetyczny do oceny zmian za jakiś czas (minimum rok) i ponowne rozważenie rozwiązań. Więcej o mojej fizjoterapii przeczytasz tutaj: Jak z fizjoterapeuty stałem się pacjentem?.
Od wizyty u Doktora minęły 3 lata. Jak aktualnie wygląda sytuacja mojego kolana i co zmieniło się przez ten czas?
Nauczony doświadczeniem.
Napiszę szczerze jako pacjent i fizjoterapeuta w jednym: przez okres 3 lat w moim podejściu do własnej kontuzji zmieniło się prawie wszystko. Pracując na co dzień z osobami o podobnych do mojego problemach mam szczęście w praktyce obserwować przebieg ich leczenia. Reakcje na wprowadzaną fizjoterapię, różnego rodzaju problemy i (rzadko, ale jednak) występujące komplikacje pozabiegowe, ale także wynik końcowy prowadzonej (mam nadzieję najlepszej!) rehabilitacji np. po usunięciu, czy szyciu uszkodzonej łąkotki.
Przez te 3 lata doświadczeń i współpracy z różnymi lekarzami nauczyłem się również patrzeć bardziej funkcjonalnie na pacjenta, nie zważając często na jego uszkodzoną strukturę jeśli nie daje ona dolegliwości bólowych. Musisz pamiętać, że organizm ludzki ma NIESAMOWITE zdolności adaptacji do nowych warunków działania jeśli tylko dasz mu na tą adaptację odpowiedni czas.
Widziałem dziesiątki pacjentów, których badania obrazowe (MRI, RTG, USG) wykazywały bardzo poważne uszkodzenia czy to kolana, czy kręgosłupa, a objawy w życiu codziennym były minimalne lub nie występowały w ogóle. Czy w takich przypadkach na pewno warto się nimi przejmować? Czy warto takiego pacjenta operować tylko dlatego, że jego struktura jest uszkodzona, choć nie daje to zaburzeń funkcji? Czy taka operacja i jednak mocna ingerencja w tkanki wewnętrzne faktycznie będzie miała więcej pożytku niż szkody? To trudne pytania, na które ja nie mam jednoznacznej odpowiedzi.
Po kontuzji łąkotki byłem zmuszony porzucić bieganie długodystansowe i zamienić je na aktywności, które nie obciążają w tak znaczny sposób stawu kolanowego.
Stan mojego kolana po 4 latach od kontuzji.
Wracając do meritum tego postu, jak wygląda aktualnie forma mojego kolana? Jest na tyle dobrze, że w życiu codziennym kompletnie zapominam o pękniętej łąkotce i w ogóle się nią nie przejmuję. Oczywiście nie wróciłem do biegania długodystansowego, ponieważ wiem, że to sport, który bardzo mocno obciąża mi stawy kolanowe. Może byłoby to możliwe przy bardzo spokojnym, idealnie ułożonym treningu, jednak po prostu nie chcę więcej tego robić.
Bieganie to nie mój sposób na życie, to jedynie jedna z aktywności, które lubiłem uprawiać. Mogę bez niej żyć i mogę ją zastąpić innymi sportami. Na co dzień unikam również sportów ekstremalnych, w których wykorzystuje się dużo rotacji kolana, nie jeżdżę na nartach (snowboard bardziej mi się podoba i jest bezpieczniejszy dla tych stawów), a jedyne do czego tęsknię to koszykówka. 🙂 W zamian za to nie mam absolutnie żadnych oporów przed obciążaniem chorej łąkotki na siłowni (bez bardzo głębokich przysiadów z obciążeniem), jazdą na rowerze, czy pływaniem nawet żabą.
Przyznam, że przez te 4 lata oczywiście mogłem bardziej przyłożyć się do ćwiczeń, treningów i wzmacniania kończyn dolnych. Nie mogę się tłumaczyć brakiem czasu, bo ten zawsze się znajdzie jeśli dobrze organizuje się swoje życie. Z drugiej strony kompletny brak dolegliwości bólowych nawet przy 10-11h stania przy stole terapeutycznym nie motywuje do regularnej pracy nad kolanem. Aktualnie jedynym objawem, którym się przejmuję jest wyraźny, tępy przeskok w stawie podczas maksymalnego zgięcia i wyprostu. Nie jest bardzo nieprzyjemny i nie przeszkadza mi w codziennym życiu jednak unikam ruchów, które mogą go prowokować. Prawdopodobnie niestety pochodzi on z podwichającej się części łąkotki.
Jak to wygląda w badaniach obrazowych?
Napiszę krótko: nie wiem i na razie wiedzieć nie chcę. Wielu pacjentów dziwi się lekarzom, którzy nie chcą zlecać od ręki drogich badań typu MRI. Kiedyś również się dziwiłem, jednak z coraz większym doświadczeniem zawodowym powoli przestaję. Wiem, że łąkotka jest uszkodzona i na pewno się nie zrosła. Wiem, że prawdopodobnie zmiany zwyrodnieniowe stawu będą postępować trochę szybciej pomimo minimalizowania czynników ryzyka.
Wiem również, że po 4 latach kontuzji gdyby okazało się, że zmiany w łąkotce lub chrząstce są delikatnie większe niż były to i tak nie poddałbym się zabiegowi. Więc czy warto wykonywać niepotrzebnie badanie, które nic nie zmieni w moim podejściu?
Pamiętajmy, iż psychika ludzka ma gigantyczny wpływ na fizyczność organizmu. Po co dołować się nowymi, mało korzystnymi informacjami, które doprowadzą tylko do jeszcze większego oszczędzania uszkodzonej struktury, wpędzą głowę w negatywne myśli i spowodują pogorszenie stanu, a nawet nasilenie dolegliwości bólowych? Pamiętaj, że uszkodzona tkanka wysyła tylko sygnały do układu neurologicznego, to jak zostaną odczytane i „przetrawione” zależy tylko i wyłącznie od mózgu pacjenta.
Co dalej?
Aktualnie uznaję, że wybór leczenia zachowawczego zamiast operacji mojego kolana był dobrą decyzją (nadal nią jest). Może kiedyś przeczytam ten post i stwierdzę, że pisałem kiedyś niezłe bzdury, bo moje doświadczenie i podejście do uszkodzeń łąkotek zmieni się diametralnie.
Na razie jednak mam na uwadze to, że medycyna nigdy nie jest czarno-biała i zawsze ma swoje odcienie szarości. Nie możemy do niej podchodzić zero-jedynkowo: uszkodzona struktura = operacja. Warto zawsze wziąć pod uwagę wszystkie czynniki wpływające na sukces lub porażkę wybranej terapii: strukturę, funkcję, warunki społeczne/socjalne, psychikę pacjenta i wiele, wiele innych.
Zastanawiam nad operacją uszkodzonego obrąbka, uszkodzony mam w obu biodrach tak samo, według MRI, tylko z jednej strony boli bardzo a z drugiej wcale.
Witam,
może to nie obrąbek w takim razie daje dolegliwości bólowe? 🙂 Proszę się udać do fizjoterapeuty, który panią zbada i poszuka przyczyny. Pozdrawiam!
Mam podobnie, od wielu lat pęknięta łąkotka boczna i przyśrodkowa. Boli po dłuższych spacerach (przy wędrówkach po górach nie boli tak bardzo jak po płaskim), pomagają ćwiczenia, nawet te na… Czytaj więcej »
Nikt nie może zagwarantować, że kolano w takim stanie sprawdzi się na 100% w leczeniu zachowawczym, ale jeśli aktualnie nie ma praktycznie objawów to na pewno warto spróbować. 😉 Powodzenia!… Czytaj więcej »
witam skrecilem kolano 6 lat temu, zerwalem acl, nie zrobiłem rekonstrukcji cały czas bawię się ostro w sport. niestety miesiąc temu skrecilem kolano. dzisiaj odebrałem rezonans: Wewnętrzna część łąkotki przyśrodkowej… Czytaj więcej »
Witam, zdać się na lekarza, który obejrzy kolano i zdecyduje co dalej z nim robić, ale prawdopodobnie bez artroskopii się nie obejdzie. “Rączka od wiadra” to kiepskie uszkodzenie do leczenia… Czytaj więcej »
Witam, Od mojej ostatniej operacji prawego kolana minęły 2 lata . Acl+szycie ląkotki. Lewe kolano naprawione 6 lat temu. Też acl. Uprawialam skituring i niestety różne warunki w wysokich górach… Czytaj więcej »
Witaj! Myślę, że snowboard jest tu zdecydowanie lepszym rozwiązaniem i nawet po takich zabiegach jest on realny. . Jeździłem na desce jeszcze 2 lata temu, aktualnie od 2 lat nie… Czytaj więcej »
Witam serdecznie, tak się składa, że w styczniu tego roku uszkodziłem łąkotkę boczną (pęknięcie radialne) i więzadła (uszkodzenie II stopnia) podczas gry w piłkę. Brak wyprostu, zgięcia, problem z prawidłowym… Czytaj więcej »
Też jestem absolutnie tego samego zdania. 🙂 Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Cześć, a możesz polecić dorego fizjoterapeutę do rehabilitacji kolana z uszkodzeniem trzonu bocznej łąkotki w Warszawie? Prawie całkowicie zachowana ruchomość stawu i tylko niewielki ból z boku kolana. Wiem, że… Czytaj więcej »
Witam,
sam zajmuję się takimi przypadkami w Warszawie, ewentualnie jest kilku poleconych fizjo z Warszawy tu: https://www.fizjologika.pl/fizjoterapeuci-ktorych-polecam/
Pozdrawiam!
Cenny artykuł, jak i cała historia kontuzji. Już będę martwić się mniej o swoje “rozlane poziome podłużne uszkodzenie zwyrodnieniowe środkowo-tylnego trzonu MM i 1/3 odcinka przyśrodkowego rogu tylnego MM środłąkotkowe… Czytaj więcej »
Hej, rowniez jak w Twoim przypadku doznalem uszkodzenia mm rog tylny – tylko w moim przypadku jest to pekniecie od spodu. Czy w moim przypadku bezpieczne jest rozciąganie mięśnia dwugłowego?… Czytaj więcej »
Witaj, wyprost bierny przy rozciąganiu nie ma raczej żadnych szans na rozerwanie łąkotki. To nie jest struktura z papieru, to co wywołuje ból przy takim rozciąganiu to raczej nie łakotka,… Czytaj więcej »
Witam, Mam pękniętą łąkotkę ze wskazaniem do artroskopii. Dolegliwości bólowe mam rzadko, najczęściej zdarza się przy chodzeniu po schodach. Przy całkowitym przysiadzie zawsze strzyka mi w kolanie. Chodziłam na rehabilitację… Czytaj więcej »
Witaj, osobiście wybrałbym się po prostu albo do innego fizjoterapeuty (ćwiczenia w pozycji leżącej zazwyczaj nie mają żadnego przełożenia na funkcję), albo do dobrego trenera na 1-2 sesje. Jeśli napiszesz… Czytaj więcej »
Hej, u mnie wieloletnia gra w ręczną doprowadziła w końcu do uszkodzenia III st łąkotki bocznej, uszkodzenie IV st chrząstki na kłykciu bocznym w tylnej części obciążanej powierzchni. Tak wyszło… Czytaj więcej »
Witam, w takim przypadku szukałbym lekarza, który nie tylko zrobi porządek z łąkotką, ale również zajmie się naprawą uszkodzonej chrząstki stawowej jeśli zachodzi taka potrzeba. Po samym usunięciu łąkotki stan… Czytaj więcej »
Witam, Bardzo ciekawy blog / strona, informacje w historii Twojej kontuzji i leczeniu bardzo przydatne. Moglbys powiedziec co sadzisz o moim przypadku – w polowie stycznia zaczelo mnie… Czytaj więcej »
Witam, tu sprawa dla mnie nie jest taka oczywista. Osobiście pewnie bym się jeszcze wstrzymał (uszkodzenie jest zestarzałe, nie zrobiło się ostatnio) i monitorował jak łąkotka będzie się zachowywać. Jeśli… Czytaj więcej »
Witam 31.01.2021 uszkodziłem sobie łąkotkę robiąc przysiad i sięgając coś z szafki. 08.02.2021 RM z wynikiem “poprzeczna szczelna pęknięcia tylnej części trzonu i rogu tylnego łąkotki z cechami jej rozwarstwienia”.… Czytaj więcej »
Witam, każde z takich uszkodzeń jest inne i nie da się go porównać z “podobnymi”. Trzeba tu wziąć pod uwagę bardzo wiele czynników, dlatego warto skonsultować to po prostu z… Czytaj więcej »
Witam mam podobny problem z łąkotką dokładniej łąkotka przyśrodkowa z obecnością w rogu tylnym horyzontalna-skośnej szczeliny rozwarstwienia tak wyszło na usg .Byłam u lekarza i zalecił MR i zastrzyk w… Czytaj więcej »
Moja dignoza brzmi “W obrębie rogu tylnego łąkotki przyśrodkowej widoczny jest obszar podwyższonych sygnałów – uszkodzenie typu 2c.” Mój ortopeda zdecydowanie powiedział że operacja. Problem z kolanem od pięciu lat… Czytaj więcej »
Dzień dobry, jeśli przez kilka lat się Pani rehabilituje i nie przynosi to oczekiwanych rezultatów to pewnie wiele bym się nie zastanawiał i poddał się zabiegowi jeśli ortopeda uważa, iż… Czytaj więcej »
Witam, W lipcu przeszedłem operację częściowego szycia i częściowego wycięcia łąkotki. Uraz był stary z widoczną torbielą. Wczoraj na badaniu USG lekarz poinformował mnie, że na aktualnym etapie (4 m-ce… Czytaj więcej »
Witam! 1. Raczej nie da się tego przyspieszyć w żaden sensowny sposób. 2. Szycie łąkotki jest mocne, nie “rozleci się” bez przyczyny nawet jeśli łąkotka się nie zrośnie. Proszę po… Czytaj więcej »
Dzień dobry! Panie Piotrze 2 miesiące temu doznałem skręcenia nogi w następstwie czego uszkodziłem łąkotkę przyśrodkową. Po zrobieniu RM wynik jest następujący: “Złożone uszkodzenie łakotki przyśrodkowej typu raczki od wiadra… Czytaj więcej »
Dzień dobry, jeśli chce Pan oszczędzić sobie przyspieszonych zmian zwyrodnieniowych to zdecydowanie warto jednak posłuchać lekarza. To nieciekawe uszkodzenie łąkotki, samo się nie zrośnie i nie naprawi. Może Pan spróbować… Czytaj więcej »
Witam. Jakie ćwiczenia warto robić? MRI pokazuje, iż mam łąkotka przyśrodkowa jest pęknięta. Kolano chrupie odczuwam lekki ból jak przeniosę ciężar na tę nogę jak zacznę od niej wchodzić po… Czytaj więcej »
Witam, to pytanie w stylu: co zrobić żeby schudnąć? Jest tyle rodzajów pęknięć i tyle różnych przypadków pacjentów, że nie ma jednej konkretnej odpowiedzi “jakie ćwiczenia robić żeby było dobrze”.… Czytaj więcej »
ten paragraf “Jak to wygląda w badaniach obrazowych?” nie ma kompletnie imo sensu. Sorry, ale ZAWSZE lepiej wiedzieć co sie dzieje. Jeśli ktoś nie będzie chciał to badania nie odbędzie.… Czytaj więcej »
Niestety nie ma Pan racji. Proszę poczytać sobie o efekcie nocebo i tzw. “overtreatment” jeśli ma Pan jakieś wątpliwości. Wiele bezsensownych procedur i operacji odbywa się tylko na podstawie diagnozy… Czytaj więcej »
Witam, 2.5 tyg temu doznałem urazu. Udałem się do ortopedy, zrobiłem usg (wyszło na nim “łąkotka przyśrodkowa nieprawidłowa z podejrzeniem brzeżnego uszkodzenia w części centralnej, z wysiękiem przyłąkotkowym”. Jak Pan… Czytaj więcej »
Dzień dobry,
nie da się tego ocenić bez zrobienia konkretnego wywiadu, zbadania Pacjenta osobiście i obejrzenia całych badań obrazowych. Pozdrawiam!
Witam, 2.5 tyg temu doznałem urazu kolana. Udałem się do ortopedy, zrobiłem usg – wyszło na nim: “łąkotka przyśrodkowa nieprawidłowa z podejrzeniem brzeżnego uszkodzenia w części centralnej, z wysiękiem przyłąkotkowym”.… Czytaj więcej »
USG nie jest najlepszym badaniem oceniającym struktury wewnętrzne kolana (w tym łąkotki i więzadła krzyżowe). Proszę konsultować to z lekarzem ortopedą dalej. Pozdrawiam!
witam mam peknniecie wzdluzne horyzontale lakotki przysrodkowej i nie wiem co to oznacza na badaniu usg
Witam,
powinien się Pan z tym udać do ortopedy. Pozdrawiam!
Witam! Rok temu uszkodzilam sobie kolano na nartach.MRI brzmi uszkodzenie łąkotki typu raczka od wiaderka Zalecana artroskopia Niestety będąc w ciąży zabieg odroczono.Teraz kiedy jestem po porodzie a kolano nie… Czytaj więcej »
Dzień dobry,
warto pewnie wykonać nowy MRI i zobaczyć w jakim stanie jest łąkotka. Generalnie jest to uszkodzenie niestabilne i powinno się je zszyć nawet jeśli nie daje dolegliwości. Pozdrawiam!